Na ulicy Płochocińskiej, która jest jedną z najbardziej ruchliwych w Białołęce, powstanie nowy most. Ułatwi on, przedostanie się z jednego brzegu Kanału Żerańskiego na drugi. Skorzystają z niego nie tylko kierowcy z okolicy, ale też podróżujący nad Zalew Zegrzyński w poszukiwaniu ochłodzenia. Nie zabraknie też infrastruktury dla pieszych. Przeprawa powstanie nieopodal istniejącego już mostu, będącego w bardzo złym stanie.
Przetarg na budowę nowego mostu w ciągu ul. Płochocińskiej nad Kanałem Żerańskim ogłosił właśnie Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta. Oferenci mogą zgłaszać się do 10 września. Chodzi o postawienie przeprawy po południowej stronie istniejącego już i czynnego mostu. Konieczne jest jego zastąpienie, gdyż jest on w fatalnym stanie. Widać to na pierwszy rzut oka, chociażby po zardzewiałych barierkach.
Po podpisaniu umowy wykonawca będzie miał 16 miesięcy na budowę mostu. Zakładając, że zostanie on wyłoniony we wrześniu, końca prac można spodziewać się najszybciej w marcu 2026 roku. Odległy termin oddania nowej przeprawy nie powinien jednak niepokoić kierowców, gdyż w czasie robót w okolicy nie przewiduje się utrudnień. Jazda przez stary most na Płochocińskiej będzie cały czas dozwolona.
Nowy 70-metrowy most nad Kanałem Żerańskim
Nowa konstrukcja ma mieć około 70 metrów długości. Poza jej budową przebudowana ma zostać także sieć gazowa, wodociągowa, elektroenergetyczna, a także oświetlenia drogowe. Ponadto w planach jest budowa kanalizacji deszczowej. Rozebrana z kolei ma zostać nieczynna sieć ciepłownicza. Urzędnicy zapowiadają, że na nowym moście znajdzie się po jednym pasie ruchu w każdym kierunku oraz chodnik. Nie wspominają jednak o ścieżce rowerowej. Nie wiadomo także jeszcze, jaki los spotka starą przeprawę przy Płochocińskiej.
Napisz komentarz
Komentarze