policja warszawa

Bemowscy policjanci zatrzymali 27-letniego Białorusina, podejrzanego o oszustko metodą „na BLIK-a”. Mężczyzna podszywał się pod pracownika banku i przekonywał ofiarę, że „środki zgromadzone na koncie są zagrożone”.

Potrącił policjanta, ciągnął go po jezdni i miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Do tych zdarzeń doszło na początku lipca, na Pradze-Południe. Sprawca, 36-latek usłyszał już zarzuty prokuratorskie.

23-latek bez powodu zaatakował w Wilanowie przechodnia maczetą, zadając rany głowy i szyi. Policjanci zatrzymali go dzień później. Grozi mu dożywotnie więzienie za usiłowanie zabójstwa.

„Łowcy cieni” z warszawskiego oddziału CBŚP odbili obywatela Syrii z rąk porywaczy. Mężczyzna, uprowadzony kilka dni temu z Niemiec, był przetrzymywany na terenie dzielnicy Włochy. Przestępcy żądali od rodziny ofiary okupu w wysokości kilkuset tysięcy złotych.

Sprawca śmiertelnego wypadku na Wisłostradzie i pasażer Opla, który uderzył w motocykl, zostali tymczasowo aresztowani. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza uwzględnił wniosek prokuratora w tej sprawie. W wyniku tragicznego wypadku zmarły dwie osoby.

Białorusinka poszukiwana na podstawie „Czerwonej noty” Interpolu została zatrzymana przez policję z Żoliborza. 54-latka była poszukiwana za oszustwo finansowe popełnione na terenie Białorusi.

Monitoring na skwerze płk. Antoniego Władysława Żurowskiego na warszawskiej Pradze-Północ wciąż nie został przywrócony, a mieszkańcy obawiają się korzystać z tego terenu rekreacyjnego. Na ich zaniepokojenie zwracają uwagę radni dzielnicy. Policja interweniowała w związku z rozbojem w tej okolicy.

Mężczyźni uczestniczący w wypadku na Wisłostradzie zostali doprowadzeni na prokuraturę. Policja znalazła w ich aucie narkotyki. Funkcjonariusze z Bielan zwracają się z prośbą do świadków o dostarczenie nagrań z wydarzenia w celu ustalenia dokładnego przebiegu wypadku.

Mieszkańcy Grochowa od lat skarżą się na libacje na placu Szembeka. Całym dniami przesiadują tam osoby spożywające alkohol, które śmiecą i hałasują. Z problemem próbuje walczyć straż miejska. Choć strażnicy regularnie patrolują to miejsce i wlepiają mandaty, to imprezowicze wcale nie wynoszą się z upatrzonych ławeczek. „Myją się w stojącej tam fontannie, sikają do niej. Zdarzało się nawet, że załatwiali się do koszy na śmieci i podpalali je” – mówi nam radny Marek Borkowski.

Dwaj mężczyźni trafili do tymczasowego aresztu po tym, jak policjanci znaleźli w ich mieszkaniu w Ursusie ponad 9 kg marihuany, amfetaminy i mefedronu.