Reklama

Warszawa aptekami stoi, ale kolejki rosną – dlaczego mieszkańcy mają utrudniony dostęp do leków?

Sezon grypowy trwa, a mieszkańcy Warszawy szukają dostępu do leków i opieki farmaceutycznej. Choć stolica może poszczycić się największą liczbą aptek w Polsce, ich dostępność wciąż pozostawia wiele do życzenia. Jak wskazuje analiza rynekpierwotny.pl, przeciętny warszawiak musi dzielić jedną aptekę z ponad trzema tysiącami innych mieszkańców, co jest najgorszym wynikiem wśród największych miast w kraju.
Apteka zdj. ilustracyjne
Apteka zdj. ilustracyjne

Źródło: UD Ursynów

Stolica z największą liczbą aptek, ale najmniejszą dostępnością

Warszawa jest domem dla 1698 aptek – to najwięcej ze wszystkich polskich miast. Mimo tej imponującej liczby dostępność do nich pozostaje problemem. Średnio na jedną placówkę przypada 3128 mieszkańców, co oznacza, że warszawiacy mają najgorszy dostęp do aptek w kraju. Jak podaje rynekpierwotny.pl, dla porównania, w Poznaniu, gdzie aptek jest znacznie mniej, dostęp do nich jest dużo lepszy. W całym województwie mazowieckim sytuacja również nie napawa optymizmem – przeciętnie jedna apteka obsługuje tu 3245 mieszkańców.

Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują na 11,5 tysiąca aptek w całej Polsce, jednak ich liczba zmniejszyła się o 1,6% w porównaniu do roku 2022. Choć Polska zajmuje wysoką pozycję w raporcie OECD z wynikiem 35 aptek na 100 000 mieszkańców, to realna dostępność do aptek znacząco różni się w zależności od regionu. Mazowsze, mimo największej liczby aptek w kraju, boryka się z jednym z najgorszych wskaźników dostępności, porównywalnym z obszarami o mniejszym zagęszczeniu ludności, jak Warmińsko-Mazurskie i Pomorskie.

Regulacje i nowe przepisy – czy coś zmienią?

Sytuację dostępu do aptek ma poprawić nowe prawo farmaceutyczne z 2023 roku, które reguluje minimalne odległości między nowo otwartymi placówkami. Zgodnie z przepisami, w miejscowościach o większym zagęszczeniu ludności nowa apteka może powstać nie bliżej niż 500 metrów od istniejącej, a w gminach o niższym zaludnieniu – nawet 1000 metrów. Minister zdrowia może jednak wydawać specjalne zgody na odstępstwa. Nowe regulacje mają na celu poprawę dostępności aptek, jednak na pierwsze efekty trzeba będzie poczekać.

Duże różnice w dostępności między miastami

Warszawa, mimo swojej liczby aptek, pozostaje daleko w tyle pod względem dostępności. Jak wskazują dane rynekpierwotny.pl, w Poznaniu czy Lublinie mieszkańcy mają dużo lepszy dostęp do opieki farmaceutycznej niż warszawiacy. Największe różnice w dostępności aptek widoczne są w stolicy Wielkopolski i Katowicach, gdzie na jedną placówkę przypada znacznie mniej pacjentów niż w innych województwach.

Warszawscy pacjenci, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym, muszą się więc liczyć z dłuższymi kolejkami i często ograniczonym dostępem do wybranych leków.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama