W ostatnich dniach media informowały, że Ostatnie Pokolenie planuje blokady mostów w Warszawie 5 maja, co mogłoby utrudnić dojazd maturzystom na egzaminy. Aktywiści mieli domagać się od prezydenta Rafała Trzaskowskiego konkretnych działań na rzecz klimatu.
Okazuje się jednak, że obawy były przesadzone. Organizacja wydała oficjalne oświadczenie, w którym zapewnia, że nie zamierza blokować porannych dojazdów na matury.
- W reakcji na coraz częściej pojawiające się plotki medialne, chcielibyśmy zapewnić Was, że Ostatnie Pokolenie nie będzie blokować Waszego dojazdu na tegoroczne matury i nigdy nie miało takiego planu - pisze organizacja klimatyczna w oświadczeniu.
Kiedy odbędą się protesty Ostatniego Pokolenia?
Ostatnie Pokolenie potwierdza, że blokady rozpoczną się dopiero po godzinie 9:00, aby nie zakłócać porannych egzaminów. Jeśli chodzi o matury popołudniowe, aktywiści przyznają, że nie mają pełnej kontroli nad czasem trwania protestów – wszystko zależy m.in. od działań policji.
- Najpewniejszym rozwiązaniem jest dojazd metrem lub tramwajem. Zachęcamy do śledzenia naszych mediów społecznościowych przed wyborem trasy – mówią aktywiści.
Maturzyści na barykadach? Aktywiści zapraszają do protestów
Ostatnie Pokolenie zachęca maturzystów, aby po egzaminach przyłączyli się do blokad.
- Wspólnie możemy wymusić działania na politykach. Kampania wyborcza to dobry moment, by nas usłyszano – mówią.
W swoim komunikacie Ostatnie Pokolenie podkreśla, że wielu jego członków to osoby w wieku maturalnym lub niewiele starsze.
Aktywiści zwracają uwagę na katastrofalne skutki kryzysu klimatycznego, które dotkną właśnie młode pokolenie:
- Spadek światowego PKB nawet o 50% przez zmiany klimatu.
- Nawet miliard uchodźców klimatycznych do 2050 roku.
- 3 miliardy ludzi zagrożonych ekstremalnymi temperaturami.
- To nie Wasza wina, ale możecie pomóc walczyć o przyszłość – przekonują.
Wiele osób jednak ma mieszane uczucia co do działań organizacji. Ostatnie Pokolenie wielokrotnie blokowało ulice i mosty Warszawy, co spotkało się z dezaprobatą wielu mieszkańców. Często aktywiści oblewają różne pomniki czerwoną cieczą i prowadzą swoją kampanię w bardzo, zdaniem opinii publicznej, kontrowersyjny sposób.
Napisz komentarz
Komentarze