Reklama

Plac Centralny będzie gotowy na wiosnę. Trwają jeszcze ostatnie prace

Plac Centralny w Warszawie będzie gotowy jeszcze wiosną tego roku. Tak oświadczył Jakub Dybalski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich. Nie jest jednak znany dokładny termin oficjalnego otwarcia terenu wokół Pałacu Kultury i Nauki. Trwają tam ostatnie prace, po czym przyjdzie czas na kontrole. - Prace budowlane są na ukończeniu, to jest kwestia kilku dni – zapewniał Dybalski w rozmowie z Raportem Warszawskim.
Plac Centralny będzie gotowy na wiosnę. Trwają jeszcze ostatnie prace
Prace budowlane na placu Centralnym

Autor: Urząd Miasta Warszawy

Źródło: Facebook/Miasto Stołeczne Warszawa

Zgodnie z umową, prace na placu Centralnym powinny zakończyć się 15 maja. Potrzeba jeszcze kilku dni, by prace budowlane faktycznie dobiegły końca. Rzecznik prasowy ZDM w Warszawie zapewnia, że zgodnie z planami teren będzie gotowy wiosną tego roku. Jak wyjaśniał, opóźnienia mogły być spowodowane kilkumiesięcznymi pracami archeologicznymi.

Nowa forma placu Centralnego ma nawiązywać do historycznego planu zabudowania obszaru. Na posadzce będzie można zobaczyć przedwojenną siatkę ulic, obrys kamienic czynszowych oraz ich dziedzińców. Niegdyś swoją kontynuację miały tam ulice Chmielna, Złota, Sienna, które zostały przerwane przez budowę PKiN. Wcześniej przebiegała tam również ulica Wielka, którą zastąpiono placem Defilad. W przedwojennym kwartale znajdowało się tam ok. 180 budynków, z czego większość były to budynki mieszkalne. 

Ostatnie prace przy Pałacu Kultury

- W tym tygodniu wszyscy trzej wykonawcy (jest osobny wykonawca, który buduje sam plac; osobny, który robi trybunę i osobny, który prowadzi prace bezpośrednio przy Marszałkowskiej) - teoretycznie powinni skończyć swoje prace. Natomiast potem jest etap odbiorów, na który nie mamy wpływu, bo nie my odbieramy. Te instytucje, które pozwalają na użytkowanie, muszą to zrobić. I czuję, że będzie to szybko, natomiast nie jestem w stanie powiedzieć, ile czasu to potrwa – wyjaśniał Dybalski w rozmowie z Raportem Warszawskim.

- Zakładamy, że w tym tygodniu prace firm wykonawców, którzy tam działają, powinny się skończyć. Potem oczywiście trzeba to będzie wszystko posprzątać. Natomiast prace budowlane są na ukończeniu, to jest kwestia kilku dni – zaznaczył. 

Jak wskazał, „firma Balzola do dzisiaj powinna skończyć” prace. Wyjaśniał też, że trzeba zapewnić margines czasowy, ponieważ „prace trzech wykonawców są ze sobą połączone”. 

- Z tego co widziałem przedwczoraj (we wtorek – przyp. red.), to na pewno kandelabry jeszcze nie były w pełni gotowe, bo one były usunięte na czas pracy i teraz te latarnie z kandelabrami są ustawiane. Zdaje się, że część trawy jeszcze nie została posadzona. Nie zauważyłem, żeby były jakieś miejsca z posadzką, która jeszcze była do ułożenia. Jak tam się spojrzało, to rzeczywiście to wyglądało na absolutny koniec – ocenił rzecznik ZDM.

mat. pras. / UM Warszawa

Prace archeologiczne i odkrycia

Zwrócił on też uwagę, że termin otwarcia placu mógł się przesunąć ze względu na prowadzone tam kilkumiesięczne prace archeologiczne.

- To była jedna taka okazja na kilkadziesiąt lat. W momencie kiedy badania archeologiczne trwały, my już zapowiadaliśmy, że plac będzie gotowy na wiosnę tego roku - wskazał rzecznik ZDM.

Jak wyjaśniał, „każda taka inwestycja, zwłaszcza jeżeli ona się odbywa w centrum w centrum Warszawy, ma opiekę archeologa”. 

- Jeżeli wykonawca się dokopie do jakichś rzeczy, które powinny zostać zbadane, wtedy w tym konkretnym miejscu prace są przerywane. Archeolog dane miejsce, czy znalezisko ogląda, fotografuje, dokumentuje. W momencie, kiedy on zakończy swoje prace, to można te prace dalej kontynuować, więc jakby to było pewne założenie, że takie rzeczy będą się zdarzać - zwrócił uwagę nasz rozmówca.

- W momencie, kiedy odsłoniliśmy skrzyżowanie dawnej ulicy Wielkiej, której już nie ma i ulicy Złotej, która dzisiaj jest w dwóch kawałkach, a przed wojną przechodziła przez cały ten plac, uznaliśmy, że po prostu warto w tym momencie się zatrzymać i pozwolić archeologom na takie kompleksowe zbadanie tego obszaru, dlatego że on był zakryty od momentu, kiedy powstał Pałac Kultury, od momentu, kiedy w czasie wojny cały ten kwartał został zrównany z ziemią. To było więc trochę nadprogramowe – wskazał rzecznik ZDM.

Jak wyjaśniał, „głównie to, co zostało odsłonięte, to teren, który obejmował skrzyżowanie ulic Złotej i Wielkiej, pozostałości kamienic, piwnice kamienic; była tam apteka i składy magazynowe”. 

- Przed wojną, to było bardzo gęsto zabudowany kwartał miasta. Zwykle jest tak, że jakby takie miejsca one jakby są fotografowane, dokumentowane, archiwizowane. Część rzeczy, które tam się udało wykopać, my nawet udostępniliśmy w Warszawie do oglądania w takim pawilonie, który przez dwa miesiące stał przed wejściem do Pałacu Kultury. Natomiast potem one po prostu trafiły do muzeum – powiedział Dybalski. 

Jak wymieniał, archeologowie znaleźli m.in. stare butelki, sprzęty użytku domowego sprzed wojny, bombkę choinkową.

Etap odbioru prac

Plac Centralny po zakończeniu prac czeka jeszcze faza odbiorów. Eksperci wraz z wykonawcami sprawdzą, czy wszystko zostało poprawnie zrobione.

- Te prace kontrolujemy na bieżąco w momencie, kiedy one się one się posuwają, ale robimy to też na sam koniec. Wszystkie instytucje odpowiedzialne za dopuszczenie takiego miejsca do użytku, czy to służby - straż pożarna, policja, czy to instytucje budowlane, również takie kontrole przeprowadzają – wyjaśniał rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.

Jak dodał, „w momencie, gdy każdy przybije pieczątkę, wtedy można oficjalnie taką inwestycję oddać do użytku”.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama