Działka pod CPK zostanie zwrócona do Skarbu Państwa
W środę 5 listopada w siedzibie centrali Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), odbyło się spotkanie z obecnym właścicielem 160 ha działki pod CPK w Zabłotni. Spółkę Dawtona reprezentował jej wiceprezes, Piotr Wielgomas. Jej celem było uzgodnienie przyszłości działki, sprzedanej pod koniec 2023 roku, na dwa tygodnie przed oddaniem władzy przez PiS na rzecz Koalicji Obywatelskiej.
Jak przekazał Henryk Smolarz, dyrektor KOWR-u, „przy dobrej woli obu stron ustalono zwrotne przeniesienie własności nieruchomości w Zabłotni na rzecz Skarbu Państwa”. Innymi słowy, wiceprezes Dawtony zgodziła się zwrócić nieruchomość za cenę sprzedaży, czyli dokładnie 22 760,000 złotych. Wcześniej szacowało się, że działka, przez którą poprowadzone zostaną tory Kolei Dużych Prędkości, może obecnie kosztować nawet 400 mln złotych.
- Aktualny właściciel zrzekł się roszczeń z tytułu nakładów inwestycyjnych na nieruchomość — powiedział dyrektor Smolarz.
- Dziś odzyskaliśmy 160 hektarów cennej ziemi w Zabłotni bez najmniejszej finansowej straty! Dziękuję Panu Piotrowi Wielgomasowi za mądrość jego decyzji. Zwrot działki za cenę zakupu to wyraz dobrej woli Pan Piotra – rolnika, który nie spekuluje ziemią, ale który ziemię szanuje! - dodał minister rolnictwa Stefan Krajewski.
Umowa notarialna ma zostać zawarta w możliwie najszybszym terminie, po dokonaniu niezbędnych formalności.
Kontrowersyjna sprzedaż w ostatnich tygodniach rządzenia
1 grudnia 2023 roku, na dwanaście dni przed powołaniem Donalda Tuska na premiera, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) sprzedał jedną z kluczowych działek dla przyszłości CPK. Zgodę na to wydało Ministerstwo Rolnictwa.
Chodzi o 160-hektarowy obszar w Zabłotni, który za ok. 22,8 mln zł kupił nie kto inny jak Piotr Wielgomas. Wcześniej firma dzierżawiła ten teren. Podczas specjalnej konferencji prasowej pod koniec października obecny prezes CPK, dr Filip Czernicki przekazał, że obecny zarząd o sprzedaży nieruchomości dowiedział się w ramach audytu na początku 2024 roku. Warto dodać, że poprzedni zarząd spółki, mianowany z ramienia PiS-u, także był przeciwko sprzedaży nieruchomości.
- Po zapoznaniu się ze stanem faktycznym i podejmowanym następnie, bezskutecznym próbom pozyskania rzeczonej nieruchomości na rzecz Spółki, 30 lipca 2025 roku władze CPK złożyły do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa — poinformował wówczas prezes Czernicki.
Działka jest o tyle istotna, ponieważ przez jej część przebiegać ma linia Kolei Dużych Prędkości (KDP). Teren ten jest objęty decyzją środowiskową z dnia 7 lipca 2023 roku, wydaną dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego wraz z urządzeniami i obiektami niezbędnymi do jego funkcjonowania.
Afera CPK uderzyła w PiS
Po wybuchu afery, Prawo i Sprawiedliwość zawiesiło trzech swoich członków: Roberta Telusa (byłego ministra rolnictwa), Rafała Romanowskiego (byłego wiceministra) oraz Waldemara Humięckiego (byłego dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa). Jednak na tym sprawa się nie skończyła. Wirtualna Polska ujawnia, że także obecny dyrektor KOWR i jednocześnie poseł PSL – Henryk Smolarz – spotykał się z prezesem Dawtony, wkrótce po otrzymaniu pytań dotyczących sprzedaży działki.
W następstwie afery posypały się zwolnienia w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa.
„W zawiązku ze sprawą sprzedaży działki pod budowę CPK za czasów rządów PiS, 2 osoby zostały odwołane z zajmowanych funkcji. Jedna z tych osób ponad 4 miesiące przetrzymywała pismo związane z procesem sprzedaży działki w Zabłotni. W KOWR prowadzona jest także kontrola doraźna zlecona przez ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego” – poinformował KOWR.
Zwolniono m.in. zastępcę Dyrektora Departamenty Gospodarowania Zasobem i Kierownika Wydziału Organizacyjnego. „To wieloletni pracownicy, którzy awans zawodowy otrzymali w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości.” – podaje KOWR.






Napisz komentarz
Komentarze