Centralny Port Komunikacyjny

Nawiązania do kolebek, polska gościnność i terminal, który ma redukować stres. Architekci Centralnego Portu Komunikacyjnego, opowiadają nam o szczegółach inwestycji.

Zwrot w sprawie działki pod CPK. Po spotkaniu między Piotrem Wielgomasem, wiceprezesem Dawtony, a szefem KOWR-u, Henrykiem Smolarzem, spółka zdecydowała się zwrócić nieruchomość. Chodzi o 160 hektarowy teren w Zabłotni, który został sprzedany pod koniec rządów PiS, w 2023 roku. Działka wróci do Skarbu Państwa za pierwotną kwotę sprzedaży, czyli ok. 22,8 mln złotych.

Zwolenienia w KOWR na skutek afery gruntowej. Chodzi o działkę pod CPK sprzedaną w czasie ostatnich dni rządów PiS w 2023 roku. Według ustaleń wp.pl sprzedano ją za 22,8 mln zł, podczas gdy dziś jest warta nawet 400 mln zł.

Wywłaszczenie oraz zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Władze spółki CPK potwierdziły doniesienia Wirtualnej Polski, które mówiły o sprzedaży 160-hektarowej działki, kluczowej dla inwestycji. Transakcja została przeprowadzona pod koniec rządów PiS-u, 1 grudnia 2023 roku.

Nawet 350 km/h - z taką prędkością teoretycznie mogłyby jeździć pociągi na projektowanej linii „Y” z Warszawy do Poznania. Tak przynajmniej sugeruje algorytm. W samej Warszawie pociągi mogłyby pojechać nawet 210 km/h. Jest jednak pewien haczyk. Infrastruktura kolejowa ma być dostosowana do wielkich prędkości, lecz niekoniecznie przewoźnik będzie dysponował tak szybkimi lokomotywami.

Wkrótce przetarg na tunel kolejowy pod Warszawą. Będzie wkopany głęboko, momentami nawet 40 metrów pod ziemią. Pociągi pojadą w nim do 250 km/h. Wyjadą już poza miastem.

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła sposób zarządzania CPK w latach 2021-2023. Działania poprzedniego kierownictwa oceniono krytycznie. Zdaniem kontrolerów projekt był prowadzony na podstawie nieaktualnych prognoz, w nierzetelnym harmonogramie i z poważnymi błędami finansowymi.

Linia Łódź-Warszawa w 2032 roku, ale tunel pod znakiem zapytania. Spółka mówi też o Airport City, choć jego szczegóły nie są jeszcze znane. W CPK trwa transformacja, w czasie której kolejowe „szprychy” zamieniono na inne rozwiązanie.

Spółka CPK przekonuje, że Kolej Dużych Prędkości, która powstanie między Warszawą i Łodzią, jest coraz bliżej realizacji. Złożono właśnie komplet wniosków o decyzje lokalizacyjne dla kolei na tym odcinku. Spółka przygotowała także kolejne wnioski dla odcinka CPK–Łódź. Przypomnijmy, że pociągi mają jeździć z prędkością nawet 350 km/h.

Spółka odebrała projekty lotniska, dworca kolejowego i autobusowego. Następnym krokiem jest wystąpienie o pozwolenie na budowę. - Budowa rozpocznie się w IV kwartale 2026 roku - mówi Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK.