Paczkomaty firmy InPost i automaty innych podobnych spółek w Warszawie obecne są na każdym kroku. Większość mieszkańców stolicy znajdzie takie urządzenia w swojej najbliższej okolicy. Problem często stanowi jednak ich usytuowanie, a także nagromadzenie na małej przestrzeni. Zdarza się, że szpecą one publiczną przestrzeń, stojąc w wyeksponowanych miejscach lub zastawiają wjazdy.
Z podobnymi problemami zmagają się również inne polskie miasta. Pochylili się nad nimi urzędnicy z Wrocławia, którzy jako pierwsi w kraju przygotowali specjalne wytyczne dla operatorów automatów przechowujących przesyłki. Uwagę zwraca na to radny dzielnicy Śródmieście Piotr Salach, który proponuje urzędnikom ze stolicy przygotowanie podobnego dokumentu.
- Wytyczne dotyczące automatów pączkowych, które władze Wrocławia wprowadziły jako pierwsze w kraju, zwracają uwagę na odpowiednie lokowanie tych urządzeń tak, by nie zakłócały estetyki miejskiej przestrzeni oraz komfortu mieszkanek i mieszkańców – wskazuje radny.
Wrocław przygotował wytyczne dotyczące ustawiania paczkomatów w mieście
Wrocław przygotował wytyczne we współpracy z firmą InPost. Nie są one jednak obligatoryjne, gdyż nie zostały wprowadzone uchwałą i dotyczą one głównie urządzeń lokowanych na terenach miejskich. Urzędnicy zachęcają jednak do korzystania z nich także osoby prywatne.
Najważniejsze wytyczne dotyczące stawiania paczkomatów we Wrocławiu:
Automaty powinny być umieszczane na podwórzach lub w mniej wyeksponowanych miejscach. Można je także lokować przy murach, ogrodzeniach itp.
Urządzenia nie mogą zasłaniać wjazdów do posesji ani numerów budynków mieszkalnych.
Nie wolno ich przystawiać do zabytkowych obiektów ani integrować z ich strukturą. Powinny być również umieszczane poza osiami widokowymi w historycznych układach urbanistycznych objętych ochroną.
Wymiary automatów powinny być dostosowane do przylegających ścian budynków, aby tworzyły spójną całość.
Nawierzchnia wokół automatu powinna płynnie łączyć się z istniejącym ciągiem pieszym – zarówno pod względem faktury, jak i użytych materiałów. Nie może też utrudniać poruszania się osobom z niepełnosprawnościami.
Urządzenia nie powinny być ustawiane frontem do pobliskich budynków mieszkalnych, aby ograniczyć emisję światła. Należy także unikać ich lokalizacji w miejscach, gdzie hałas (np. trzaskanie drzwiczek) mógłby przeszkadzać mieszkańcom.
Nie należy ustawiać automatów zbyt blisko siebie ani grupować ich w zwarte zestawy modułowe.
Warszawa zajmie się problemem ustawiania paczkomatów? "Jest gotowość"
Do propozycji wprowadzenia podobnych standardów w stolicy odniósł się Bartosz Rozbiewski, p.o. Dyrektora Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy. Zaznacza on, że wrocławski dokument „stanowi godną uwagi próbę strukturyzacji faktycznego problemu, jakim jest nieuporządkowana działalność budowlana operatorów automatów pączkowych”. Jednocześnie stwierdza on także, że „nawet najlepiej sformułowane wytyczne nie będą w stanie w żadnym z polskich miast rozwiązać problemu, którego przyczyny mają charakter strukturalny i wynikają z braku formalnych narzędzi regulacyjnych”. Zdaniem dyrektora ze względu na nowelizację prawa budowlanego z 2020 roku, która zniosła obowiązek pozyskiwania zgody budowlanej dla automatów paczkowych, samorządy mogą regulować ich ustawianie jedynie poprzez plany miejscowe.
- Zredukowało to katalog niezbędnych działań inwestora jedynie do uzyskania zgody właściciela terenu oraz operatora sieci energetycznej – podkreśla Rozbiewski, nawiązując do nowelizacji prawa budowlanego z 13 lutego 2020 r.
Jednocześnie Bartosz Rozbiewski podkreśla, że warszawski samorząd zajmuje się sprawą sytuowania automatów paczkowych.
- Wydział Ochrony Krajobrazu Miasta (WOKM) Biura Architektury i Planowania Przestrzennego (BAiPP) opiniował i opiniuje, biorąc pod uwagę uwarunkowania szeroko rozumianego ładu przestrzennego, liczne wnioski operatorów automatów, zainteresowanych ich zlokalizowaniem na nieruchomościach znajdujących się we władaniu Prezydenta m.st. Warszawy. Ogromna część zaproponowanych we wnioskach lokalizacji faktycznie nie spełnia zasadniczych kryteriów dopuszczalności, nadmiernie ingerując w istniejący krajobraz, likwidując cenne tereny biologicznie czynne, ogniskując dodatkowe źródło hałasu dla pobliskich lokali mieszkalnych bądź zaburzając płynność ruchu pieszego czy kołowego – podkreśla Bartosz Rozbiewski.
Zdaniem Rozbiewskiego sformułowanie ogólnych wytycznych dotyczących stawiania tych urządzeń może pomóc, jednak i tak konieczne będzie analizowanie konkretnych przypadków każdorazowo.
- Tym samym, należy uznać, że wytyczne mogą mieć charakter pomocniczy i porządkujący procedurę sytuowania automatów pączkowych, nie mogą jednak zastąpić kompetentnej oceny indywidualnej. Podkreślenia wymaga fakt, że w świetle zmian przepisów prawa budowlanego przyjęte wytyczne dotyczyć mogą tylko i wyłącznie gruntów miasta i nie posiadają prawnej mocy na gruntach prywatnych, choć to właśnie na gruntach niebędących własnością miasta kumulują się wszystkie negatywne skutki montażu paczkomatów bez ograniczeń – zaznacza Rozbiewski.
Choć warszawski samorząd pozostaje sceptyczny wobec skuteczności wytycznych dotyczących stawiania paczkomatów, to Bartosz Rozbiewski p.o. Dyrektora Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu m.st. Warszawy zadeklarował gotowość do przygotowania oficjalnego dokumentu, który dotyczyłby polityki miasta w zakresie sposobu lokalizowania automatów paczkowych. Miałby on posłużyć zarządcom nieruchomości miejskich, ale także prywatnym właścicielom.
- Podmioty zewnętrzne będą mogły realizować je dobrowolnie. Wytyczne wskazywać będą zarówno na zasadność przestrzegania ramowych zasad przy wyborze lokalizacji, jak i na konieczność jej uzgodnienia z kompetentną komórką urzędu – zapowiada Bartosz Rozbiewski.
Napisz komentarz
Komentarze