Zaledwie kilka lat temu, po zakończeniu budowy tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy, parking przy ul. Płaskowickiej został odtworzony przez firmę Astaldi. Teraz Zarząd Zieleni m.st. Warszawy planuje go rozebrać – w ramach budowy kolejnego odcinka parku linearnego nad POW.
– Najpierw wybudowaliśmy parking w latach 80., potem jako społeczeństwo sfinansowaliśmy jego odtworzenie po budowie tunelu. Teraz mamy zapłacić za jego rozbiórkę. To absurdalna, trzykrotna strata – mówił na spotkaniu z mieszkańcami Andrzej Grad z zarządu SM „Wyżyny”.
Przypominamy artykuł ze spotkania z mieszkańcami i spółdzielnią:
279 miejsc postojowych do likwidacji przy ul. Płaskowickiej
Według wyliczeń spółdzielni, w wyniku przebudowy zniknie łącznie 279 miejsc parkingowych:
- 155 przy ul. Płaskowickiej (obecnie 332, planowane 177)
- 124 przy ul. Stryjeńskich (obecnie 95, planowane 54)
W zamian mieszkańcy mają otrzymać promenadę, alejki i nasadzenia w miejscu, gdzie dziś stoją samochody. – Gdzie tu logika? Park między jezdniami, hałasem i spalinami? – pytają oburzeni mieszkańcy.
.png)
Czy konsultacje były fikcją?
Zarząd Zieleni twierdzi, że zmniejszenie parkingu było przewidziane już w konsultacjach z 2016 roku.
– Podczas spotkania w marcu 2023 r. projekt prezentowano mieszkańcom – nie było wówczas głosów sprzeciwu – mówi Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzeczniczka ZZW.
Jednak mieszkańcy i spółdzielnia uważają, że obecny projekt rozmija się z ustaleniami sprzed lat. Uważają, że konsultacje były fikcją.
– Wywalczyliśmy w 2016 roku kompromis: 200 miejsc na parkingu plus 44 ukośne wzdłuż Płaskowickiej. Dziś ich w projekcie nie ma – przypomina Hanna Wróbel, autorka petycji w obronie parkingu.
.jpeg)
Rada Dzielnicy po stronie mieszkańców – co dalej?
Szanse na zachowanie parkingu zwiększyły się, gdy Rada Dzielnicy Ursynów jednogłośnie (z jednym wstrzymującym się radnym) poparła postulat mieszkańców, domagających się zachowania parkingu. Teraz sprawa trafi do Rady Warszawy.
– Jeżeli będzie możliwość zmiany, miasto powinno poważnie rozważyć nasze postulaty – mówi w rozmowie z Raportem Warszawskim Paweł Lenarczyk, radny Ursynowa.
Mieszkańcy nie ustają w walce:
- Ponad 300 podpisów pod petycją „Zachowajcie cały parking przy osiedlu Kazury”
- Wniosek o zasiedzenie terenu złożony do sądu
Czy Zarząd Zieleni ustąpi?
Na razie urzędnicy nie wykluczają drobnych korekt, ale podkreślają, że większe zmiany opóźniłyby realizację parku.
– Nie wykluczamy drobnych modyfikacji, które pozwolą na uzyskanie kilku dodatkowych miejsc parkingowych – mówi rzeczniczka ZZW.
Czy to wystarczy, by uspokoić wzburzonych mieszkańców?
Napisz komentarz
Komentarze