Reklama

Warszawska ciekawostka wyborcza. Cała Polska czekała na szkołę z Targówka. Dlaczego?

Cała Polska wstrzymała oddech w poniedziałek rano, czekając na ostateczne wyniki I tury wyborów prezydenckich. Około godziny 7:15 znane już były wyniki niemal z całej Warszawy, zaś ok. 8:30 w całej Polsce brakowało jedynie protokołów z dwóch obwodowych komisji wyborczych. Ostateczne wyniki poznaliśmy po godz. 9:00. Jak się dowiedział Raport Warszawski, komisja z Targówka potrzebowała więcej czasu na podliczenie głosów.
Wybory w Polsce, zdjęcie ilustracyjne
Wybory w Polsce, zdjęcie ilustracyjne

Autor: Artur Andrzej

Źródło: CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Kandydat Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski z wynikiem 31,36 proc. zajął pierwsze miejsce, a kandydat obywatelski Karol Nawrocki z 29,54 proc. poparcia zajął drugą pozycję. Dzięki temu uzyskali oni prawo do kandydowania w II turze. 1 czerwca między godz. 7:00 a 21:00 wyborcy będą mogli oddać swój głos na jednego z tych kandydatów.

Brakujące protokoły z I tury głosowania

Wszystkie obwodowe komisje w Warszawie przekazały protokoły do około godz. 7:15. Po godzinie 8:00 znane były już wyniki niemal z całej Polski. Brakowało jedynie wyników z dwóch komisji wyborczych: 

  • z powiatu legionowskiego
  • i ze stołecznej dzielnicy Targówek. 

Jak się dowiedzieliśmy Obwodowa Komisja Wyborcza nr 922 w Warszawie, potrzebowała więcej czasu na przygotowanie protokołu. 

- Komisja pracowała w wyznaczonym czasie i po prostu liczenie głosów zajmowało określony czas. W momencie kiedy komisje przestały pracować, w odpowiednim momencie trzeba było te protokoły zawieść. Wszystkie protokoły zostały zdane z naszej dzielnicy - powiedziała rzecznik prasowa z dzielnicy Targówek Paulina Borzecka w rozmowie z Raportem Warszawskim.

„Targówek potrzebował więcej czasu”

- Nie było tu żadnych absolutnie nieprawidłowości, po prostu wymagało to czasu – podkreśliła. - Nie było żadnego uchybienia, jeżeli chodzi o jakąkolwiek procedurę, które obowiązują przy zamykaniu głosowania, liczeniu głosów i przekazywaniu protokołów – zaznaczyła Borzecka.

Jak dodała, „po prostu zajęło to fizycznie więcej czasu”.

W komisji pracującej w szkole podstawowej przy ul. św. Hieronima w Warszawie nie doszło do żadnego incydentu. Niemniej proces głosowania i przekazywania protokołów zajął tu najwięcej czasu ze wszystkich komisji w całej Polsce. 

- Wynikało to jedynie z tego, że po prostu trzeba było te wyniki wszystkie zebrać. Akurat nasza dzielnica potrzebowała na to trochę więcej czasu – wyjaśniała rzecznik prasowa Targówka.

Protokoły z wynikami głosowania z wszystkich komisji były znane w poniedziałek rano po godz. 9:00. Frekwencja w pierwszej turze głosowania wyniosła zaś 67,31 proc. W Warszawie było to aż 79,9 proc. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama