Samochód w warszawie

We wtorek 6 maja 2025 r. aktywiści Ostatniego Pokolenia ponownie wyszli na ulice Warszawy. Tym razem zablokowali ul. Słomińskiego przy Dworcu Gdańskim, przyklejając się do asfaltu. Policja szybko interweniowała, ale odklejenie protestujących zajęło znacznie więcej czasu niż sam protest.

Policja podsumowała długi weekend – co się działo na stołecznych drogach? W samej Warszawie na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, jednak 1 maja pod Warszawą doszło do serii nieszczęść.

Ponad 270 miejsc parkingowych może zniknąć z Ursynowa przez planowaną przebudowę nowego parkingu w Parku Linearnym nad POW. Mieszkańcy osiedla Kazury i Spółdzielnia „Wyżyny” nie godzą się na „niegospodarność” i brak rzetelnych konsultacji, chociaż one zdaniem Zarządu Zieleni się odbyły. W tle możliwe działania prawne i polityczne.

Warszawa planuje rozbiórkę wiaduktu na skrzyżowaniu Pileckiego z Puławską, a mieszkańcy Ursynowa drżą. Do urzędu wpłynęła petycja w sprawie obrony konstrukcji. „Codziennie dzięki temu wiaduktowi tysiące mieszkańców i mieszkanek Ursynowa ma możliwość wygodnego i bezpiecznego dojazdu do swoich domów” – czytamy w piśmie.

W Warszawie jest coraz mniej samochodów? Taki, dosyć nieoczywisty, wniosek można wyciągnąć, przeglądając liczby zarejestrowanych w stolicy pojazdów. W 2024 roku „ubyło” ponad 325 tys. aut, porównując dane z 2023. Wcześniej samochodów było ich niemal tyle samo co mieszkańców.

Tramwaje Warszawskie szykują prawdziwą rewolucję w komunikacji na Mokotowie. Od końca kwietnia tramwaje znikną z al. Niepodległości, Rakowieckiej i okolicznych ulic.

Latające autobusy to jedynie fikcja. Ale co zrobić, gdy notorycznie stoją w korkach, a my zdenerwowani obarczamy winą za to kierowcę? - Zrobić buspasy - mówią aktywiści Clean Cities.

Miasto nie zarabia na Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego, zyski pokrywają jedynie koszty utrzymania — tego typu opinie pojawiły się niedawno w przestrzeni medialnej. Z ok. 200 mln zł rocznego dochodu, większość ma być wydawana na obsługę tejże SPPN. Zdecydowaliśmy się to sprawdzić. Czy Warszawa rzeczywiście nic nie zarabia?

Nie ma zmian w przepisach, które jesienią zapowiedziało ministerstwo. Prokuratura i policja umorzyły sprawy społeczników wytoczone przeciw organizatorom nielegalnych wyścigów. Problem wróci? - Niestety jestem przekonany, że za chwilę pojawi się kolejny Łukasz Ż., który ścigając się po prostu kogoś zabije - grzmiał Jan Mencwel, radny z Miasto Jest Nasze.

Parking pod Placem Powstańców Warszawy cieszy się ogromnym zainteresowaniem kierowców. Do 4 kwietnia parkowanie jest bezpłatne, co sprawia, że wyższe kondygnacje są już niemal w pełni zajęte. Mieszkańcy jednak zastanawiają się, czy tak duże zainteresowanie utrzyma się po wprowadzeniu opłat.