3 miliony osób schroni się przed wojną w metrze i parkingach podziemnych. Miasto wdraża projekt "Warszawa Chroni"

W obliczu rosnącego niepokoju na arenie międzynarodowej i realnych zagrożeń, jakie mogą spotkać mieszkańców dużych miast, władze Warszawy intensywnie przygotowują się na ewentualne sytuacje kryzysowe. Podczas konferencji prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski, zapewnił, że Warszawa robi wszystko, aby zagwarantować mieszkańcom bezpieczeństwo. Zdaniem włodarza stolicy metro oraz warszawskie parkingi podziemne są w stanie pomieścić około 3 milionów ludzi w sytuacjach kryzysowych.

"Warszawa Chroni"

Rafał Trzaskowski podkreślił, że mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie, jednakże "trzeba być przygotowanym na każdy scenariusz". W ramach działań prewencyjnych miasto wdraża projekt "Warszawa Chroni", który ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa i ochrony ludności. 

- Miasta muszą być odporne na kryzysy, a sytuacja jest rzeczywiście bardzo niepewna. W związku z tym trzeba zapewniać bezpieczeństwo - tłumaczył Trzaskowski.

Plan obejmuje tworzenie magazynów z zapasami, zabezpieczenie ujęć wody czy organizację szkoleń dla służb ratunkowych. Testy "Sokrates-24", o których pisał Raport Warszawski w poniedziałek, były jednym z elementów projektu.

Prezydent zaznaczył również, że rząd może liczyć na wsparcie samorządów przy procedowaniu ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Władze lokalne odgrywają kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom, a ich współpraca z rządem jest niezbędna do skutecznej realizacji planów ochrony.

- Myśmy tutaj w Warszawie sporo zrobili, jeżeli chodzi o naszą własną inicjatywę, o audyt schronów i testy. Teraz przeszedł czas wreszcie na konkretne przepisy i mam nadzieję, że w zdanie samorządu tutaj będzie uwzględniane - ocenił włodarz miasta.

Metro i parkingi podziemne jako schron

Audyt przeprowadzony przez warszawski ratusz wykazał, że stolica jest przygotowana do zapewnienia schronienia dla swoich mieszkańców w przypadku zagrożenia. Trzaskowski zwrócił uwagę, że definicje schronów mogą się różnić, ale w sytuacjach kryzysowych podziemne przestrzenie, takie jak metro i parkingi, mogą pomieścić ogromną liczbę ludzi.

- W momencie zagrożenia w metrze, na parkingach podziemnych jesteśmy w stanie pomieścić około trzech milionów ludzi - szacował prezydent.

Poza tym Rafał Trzaskowski wskazał, że:

• Przeprowadzono ćwiczenia ze wszystkimi służbami państwowymi, aby upewnić się, że są przygotowane na sytuacje krytyczne,
• w pakiecie dla wodociągów znajdą się: modernizacja systemu zasilania najważniejszych obiektów MPWiK, modernizacja pompowni wysokiego ciśnienia, budowa nowego ujęcia wody, zakup urządzeń do przechowywania wody oraz zakup 12 nowych systemów przechowywania wody pitnej,
• MPWiK zainwestowało setki miliardy złotych w budowę specjalnych zbiorników retencyjnych, które są już funkcjonalne lub będą gotowe pod koniec roku,
• planowane są wydatki na zakup sprzętu drogowego dla Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg oraz na rozbudowę systemu miejskiego monitoringu,
• Warszawa posiada 24-godzinne centrum bezpieczeństwa i samorządowy system monitoringu, którym dzieli się z policją. Planowana jest rozbudowa systemu, w tym stworzenie platformy mobilnej umożliwiającej policji zdalny dostęp do monitoringu,
• modernizacja zasilania systemu łączności w centrach oglądowych,
• prowadzone są działania edukacyjne dotyczące zmian klimatycznych, migracji oraz przygotowania na ewentualne kryzysy.

Około 60% z zaplanowanej kwoty zostało już wydane, planowane są kolejne działania wzmacniające odporność Warszawy na kryzysy.

Najbezpieczniej pod ziemią?

Sytuacja w Ukrainie, gdzie podczas bombardowań mieszkańcy Kijowa chronili się w metrze, stanowi istotną lekcję. Oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej m. st. Warszawy, mł. bryg. Artur Laudy, zauważył, że kondygnacje podziemne, takie jak piwnice, parkingi i metro, są kluczowe w sytuacjach kryzysowych. 

- Jeżeli rakiety trafiają w budynek, to rzadko kiedy piwnica jest tak zniszczona, że nie da rady z niej wyjść. Natomiast pozostanie na wyższych piętrach, znacznie zwiększa ryzyko obrażeń w wyniku pożaru czy zawalenia budynku - dodał Laudy.