Wczoraj, 13 maja 2025 r., na terenie Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych przy ul. Koszykowej doszło do ataku na jednego z pracowników. To już drugi atak na warszawskiej uczelni – tydzień wcześniej, 7 maja na Uniwersytecie Warszawskim student zamordował siekierą portierkę.
Atak na Ochocie
We wtorek około godziny 10:00 na kampusie przy ul. Koszykowej doszło do napaści. Poszkodowany 31-latek otrzymał pierwszą pomoc na miejscu, a następnie został przewieziony do szpitala.
Początkowo pojawiły się sprzeczne informacje – według komunikatu WSPRITS "Meditrans" SPZOZ atak miał miejsce w Śródmieściu. Po weryfikacji okazało się, że chodzi o Polsko-Japońską Akademię Technik Komputerowych przy ul. Koszykowej na Ochocie.
Mężczyzna został prawdopodobnie uderzony w potylicę tępym narzędziem. Pacjent początkowo odmówił hospitalizacji, ale po kolejnym wezwaniu karetki trafił do szpitala z zawrotami głowy.
- Pacjent odmówił hospitalizacji. 10 minut później do tego samego mężczyzny pod ten sam adres znów przyjechała karetka. Pacjent z zawrotem głowy pojechał do szpitala – informował „Meditrans”.
Uczelnia natychmiast powiadomiła służby, które wyjaśniają okoliczności zdarzenia. W oficjalnym oświadczeniu rektor PJATK podkreślił, że chodzi o jednego z pracowników Akademii. Poszkodowany obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim.
- Natychmiast po zdarzeniu uruchomiliśmy procedury bezpieczeństwa: zostały powiadomione odpowiednie służby ratunkowe oraz policja, która obecnie wyjaśnia okoliczności incydentu. Nasza uczelnia opiera się na wartościach wzajemnego szacunku, tolerancji i empatii, dlatego jesteśmy głęboko poruszeni wczorajszym wydarzeniem – czytamy w oświadczeniu dr hab. Jerzego Nowackiego, rektora Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych.
Komenda Stołeczna Policji odesłała nas w tej sprawie do funkcjonariuszy najbliższej komendy. Próbowaliśmy skontaktować się z ochockim komisariatem policji – niestety bezskutecznie.
Bezpieczeństwo na uczelniach pod lupą
Po tragicznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim władze uczelni zapowiedziały wzmocnienie ochrony. Rozważane są różne środki, w tym:
- wyposażenie ochrony uczelni w gaz, kajdanki i paralizatory,
- wprowadzenie kontroli osób wchodzących na teren kampusów,
- weryfikacja odwiedzających.
Rektor UW podkreślał po zdarzeniu, że zmiany powinny objąć wszystkie uczelnie publiczne w Polsce. Czy kolejny atak - tym razem na PJATK - przyspieszy decyzje w tej sprawie?
- Zapewniamy, że podejmujemy wszelkie niezbędne kroki, aby zagwarantować całej społeczności Akademii bezpieczeństwo – obiecuje rektor PJATK.
Napisz komentarz
Komentarze