Kampinoski Park Narodowy alarmuje: na jego terenie pojawiły się gatunki, które nie tylko nie występują naturalnie w Polsce, ale stanowią zagrożenie dla lokalnego ekosystemu. Spacerując żółtym szlakiem w okolicach Truskawia, niektórzy turyści zauważyli... wietnamskie świnki. Choć wyglądają uroczo i przyjaźnie, ich obecność w Kampinoskim Parku Narodowym nie jest ani naturalna, ani bezpieczna.
– Świnki wietnamskie to udomowiony gatunek pochodzący z Azji Południowo-Wschodniej. Nie należą do naszej przyrody. Ich obecność najprawdopodobniej wynika z porzucenia przez właściciela – wyjaśnia Kampinoski Park Narodowy.
Podobny problem dotyczy jeżozwierza, który prawdopodobnie uciekł z prywatnej hodowli. Choć wygląda niegroźnie, jego obecność w puszczy to poważne wyzwanie dla ochrony przyrody.
Jak odróżnić świnkę wietnamską od dzika?
Choć z daleka mogą przypominać młode dziki, świnki wietnamskie mają wyraźne cechy charakterystyczne:
- krótsze nogi i zaokrągloną sylwetkę,
- czarne lub czarno-białe umaszczenie,
- są mniejsze, masywniejsze i wolniejsze,
- często nie boją się ludzi.
Ich obecność w parku to nie tylko ciekawostka, ale realny problem. Dlaczego to niebezpieczne?
- Cierpią same zwierzęta – nieprzystosowane do życia w dziczy, mogą głodować, marznąć lub paść ofiarą drapieżników.
- Zagrożenie dla ekosystemu – niszczą roślinność, nory innych zwierząt, mogą przenosić choroby na dziki. Co jest szczególnie istotne, gdy trwa aktualnie Afrykański Pomór Świń.
- Ryzyko inwazji – jeśli zaczną się rozmnażać, ich usunięcie będzie trudne.

Podobnie jeżozwierz – choć wygląda egzotycznie, nie jest przystosowany do polskiego klimatu i może stanowić zagrożenie dla rodzimych gatunków.
- Ten egzotyczny ssak również nie należy do naszej przyrody i nie powinien przebywać na wolności. Choć wydaje się niegroźny, może zagrażać innym zwierzętom, a także sam cierpieć z powodu klimatu i braku odpowiedniego pokarmu - podkreślają władze Kampinosu.
Co robić, jeśli je zobaczysz?
Kampinoski Park Narodowy apeluje:
- Nie dokarmiaj – to szkodzi im i przyrodzie.
- Nie dotykaj – mogą być chore lub agresywne.
- Zgłoś obserwację – informacje pomogą służbom parku działać."
Puszcza Kampinoska to dom dla dzikiej przyrody, a nie dla porzuconych egzotycznych zwierząt. Ktoś je tu przywiózł – teraz park musi zmierzyć się z konsekwencjami.
Napisz komentarz
Komentarze