Greta Sulik
Warszawski rynek nieruchomości to nieustannie zmieniająca się układanka. Według badań Głównego Urzędu Statystycznego w pierwszym półroczu 2024 roku oddano do użytku 5917 mieszkań, co stanowi znaczący spadek (aż o 27%) w porównaniu do zeszłego roku. Na pierwszy rzut oka może to wyglądać na ochłodzenie rynku, ale rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana.
Deweloperzy, którzy odpowiadają za większość nowych inwestycji, nie zwalniają tempa – w końcu aż 93% mieszkań, które pojawiły się na rynku, to ich dzieło. Zaskoczeniem może być fakt, że mimo mniejszej liczby oddanych mieszkań, te które powstają, są teraz coraz większe. Średnia powierzchnia jednego mieszkania wzrosła do 65,9 m², co sugeruje, że kupujący mogą teraz liczyć na więcej przestrzeni.
Pomimo spadku w liczbie oddanych mieszkań, liczba wydanych pozwoleń na budowę poszybowała w górę – aż o 75% więcej niż rok temu. To może oznaczać, że wkrótce na rynek trafi sporo nowych ofert. Deweloperzy są gotowi na większy popyt, który może pojawić się na skutek wprowadzenia nowych programów wsparcia dla kredytobiorców. Choć szczegóły tych programów jeszcze nie są znane, wielu potencjalnych kupujących czeka na te zmiany z niecierpliwością, odkładając decyzję o zakupie na później.
Marcin Jańczuk z Metrohouse zwraca uwagę, że lato tradycyjnie jest spokojniejszym okresem na rynku nieruchomości, ale w tym roku zauważył stabilizację cen.
- Zapewne większa liczba transakcji będzie mieć miejsce na przełomie lata i jesieni – rynek mieszkaniowy rządzi się swoją sezonowością – ocenia specjalista.
Zdaniem Jańczuka - jeśli ktoś rozważa zakup mieszkania, może to być dobry czas na obserwowanie ofert, bo prawdziwe ruchy zaczną się wkrótce.
Warto też wspomnieć, że liczba rozpoczętych budów wzrosła o 9% w porównaniu do zeszłego roku, co może być dobrym znakiem na przyszłość. Warszawski rynek nieruchomości przygotowuje się na większy ruch, a to, co teraz wygląda jak spowolnienie, może wkrótce zamienić się w intensywny okres wzrostu.
Podsumowując, choć na pierwszy rzut oka warszawski rynek mieszkaniowy wydaje się być w lekkim zastoju, w rzeczywistości wiele się dzieje za kulisami. Deweloperzy przygotowują się na nowe inwestycje, a kupujący z niecierpliwością czekają na korzystniejsze warunki kredytowe. Niewątpliwie nadchodzące miesiące przyniosą sporo zmian, które wpłyną na rynek i mogą otworzyć nowe możliwości dla tych, którzy szukają swojego miejsca w stolicy.
Napisz komentarz
Komentarze