Firma Marvipol zapłaciła rolnikowi 70 milionów złotych za 3 hektary pola w Ursusie w Warszawie. Deweloper planuje postawić tam kolejne w tej okolicy osiedle mieszkaniowe. Mieszkańcy nie otwierają jednak szampana. Choć w dzielnicy wciąż powstają nowe bloki, to brakuje tam, chociażby dobrych dróg. „Jeśli chodzi o infrastrukturę, to jest całkowita rubież. Ulica Henryka Brodatego nadal ma wąskie gardło, przez które trzeba mijać się poboczem” – mówi Krzysztof Daukszewicz, radny Ursusa.
Nowy Świat, część Traktu Królewskiego, to w obiegowej opinii jedna z najbardziej prestiżowych ulic Warszawy. Piękne kamienice, liczne bary i lokale gastronomiczne przyciągają codziennie tysiące turystów. Niestety, w nocy ulice wypełniają z kolei pijane, krzyczące tłumy, a na każdym rogu stoją ludzie zachęcający przechodniów do wstąpienia na dobrego drinka, wódkę lub striptiz. - To miał być „salon Warszawy”, a jest wielką speluną. Wszędzie jest brudno i śmierdzi - mówi Katarzyna, mieszkająca na Nowym Świecie od wielu lat.
Mieszkańcy ulic Chmielna i Nowy Świat mają dość ciągłych imprez. W każdy weekend muszą mierzyć się z hałasami, smrodem, przemocą i śmieciami. Niektórzy z nich rozważają wyprowadzkę, inni walczą o zmiany. „Bójki na placu Pięciu Rogów, na Nowym Świecie, na Chmielnej to jest rzecz absolutnie oczywista. Nie powiem codzienna, ale conocna tak” – mówi Raportowi Warszawskiemu Piotr Zgutka.
Warszawa bez Wisłostrady - brzmi to dość niewiarygodnie. Lecz taki pomysł ma grupa miejskich architektów z Miastonatura. W miejscu ruchliwej trasy miałyby stanąć nowoczesne kompleksy mieszkalne, skryte wśród bujnej roślinności. Planiści chcą zamienić lewy brzeg Wisły w zielone płuca Warszawy.
Budynek, który miał stworzyć dominantę w skali całej metropolii, wyznaczając na wiele dekad punkt odniesienia dla warszawskich wieżowców. Gmach wraz z otoczeniem od kilkudziesięciu lat stanowi jednocześnie problem i wyzwanie dla urbanistów i władz miejskich. Szanowni Państwo, przed Państwem Pałac Kultury i Nauki, unikalny mariaż funkcjonalizmu i eklektyzmu.
Centralny Port Komunikacyjny będzie kosztować 131,7 mld zł. Najwięcej pieniędzy przeznaczono na kolej, w tym ogromny, dziewięciokilometrowy (!) tunel pod Odolanami. Obiecano też pociągi pędzące 320 km/h, otwarcie lotniska w 2032 roku oraz budowę obwodnicy aglomeracyjnej.
Jak zapamiętamy rok 2024 w Warszawie? Z pewnością różnie. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy przeżyliśmy wybory samorządowe – które jednak wiele nie zmieniły, a do tego uruchomiono kilka głośnych inwestycji (kładka nad Wisłą czy tramwaj do Wilanowa). Z drugiej strony mieszkańcami stolicy wstrząsnęły wypadki: ten przy Woronicza, na Trasie Łazienkowskiej, a także brutalne morderstwo Lizy.
Warszawa nadal nie ogłosiła przetargu na projekt przebudowy Puławskiej, a w odpowiedzi na petycję mieszkańców Mokotowa, urzędnicy stwierdzili, że wyznaczenie tam tymczasowej ścieżki rowerowej jest niemożliwe. Za to przy arterii pojawiły się kontrowersyjne parklety. Są ustawione przy samej ruchliwej jezdni, a jeden z nich blokuje dostęp do stojaków na rowery. „Ktoś tu chyba nie pomyślał...” – komentuje mieszkanka.
Znamy dyrektora Muzeum w Wilanowie. Placówką dalej pokieruje Paweł Jaskanis, który na czele instytucji stoi od 2002 roku. Zakończył się konkurs, którego termin dwukrotnie przekładano. Jaskanis pokieruje muzeum przez kolejne trzy lata.
Mieszkańcy Warszawy mają niepowtarzalną okazję, by wziąć udział w kształtowaniu przyszłości swojego miasta. Trwają konsultacje założeń programowych strategii rozwoju Warszawy 2040+, która określi kierunki rozwoju stolicy na kolejne dekady. Termin zgłaszania uwag upływa 6 stycznia 2025 roku.