3 mld złotych dla Warszawy. Co dzieje się z rządowym programem?

Co z rządowymi pieniędzmi dla stolicy?

5 września 2023 roku, ówczesny premier Mateusz Morawiecki wraz ze swoim gabinetem przyjął uchwałę dot. wsparcia finansowego warszawskich projektów. Rządowa inicjatywa znana jest pod nazwą „Rządowy program wsparcia rozwoju m.st. Warszawy na lata 2023-2030”. W jej ramach do stolicy miało popłynąć w sumie 3 mld złotych dotacji do różnego rodzaju inwestycji.

Zdaniem pomysłodawców, celem programu miało być zwiększenie możliwości rozwoju Warszawy i podniesienia jakości życia jej mieszkańców. Nacisk miał być kładziony przede wszystkim na poprawę transportu drogowego czy wzrost atrakcyjności turystycznej i inwestycyjnej miasta. Przykładowymi projektami, które otrzymały wsparcie od rządu PiS-u, była budowa przedszkola przy ul. Krakowiaków 28 we Włochach czy pierwszą część modernizacji Parku Skaryszewskiego.

Do wyczerpania rządowej puli przeznaczonej dla stolicy jednak daleko, także władze miasta złożyły w tym roku wnioski o dofinansowanie kolejnych pięciu inwestycji. W sumie Ratusz liczy na wsparcie ze Skarbu Państwa w wysokości 58 mln zł, zarówno na projekty ogólnomiejskie jak i stricte dzielnicowe.

Warszawa liczy na wsparcie pięciu projektów

Dom Kultury

Pierwszy wniosek dotyczy budowy Domu Kultury przy ul. Gierdziejewskiego w Ursusie, wraz z niezbędną infrastrukturą, zagospodarowaniem terenu oraz zapewnieniem obsługi komunikacyjnej obiektu. Całość ma kosztować niemalże 128 mln zł, z czego rządowe wsparcie wynieść ma ledwo 9 mln zł.

Szkoła Podstawowa nr 215

Drugi projekt dotyczy Szkoły Podstawowej nr 215 przy ul. Kwatery Głównej 13 na Pradze-Południe. Mowa tutaj o rozbudowie istniejącego budynku szkoły oraz postawieniu całkowicie nowego gmachu hali sportowej, dodatkowych sal lekcyjnych i łącznika między dwoma obiektami. Ponadto planowana jest wymiana całej instalacji oraz zamontowanie windy. Dzielnica szacuje koszt inwestycji na nieco ponad 49,1 mln zł. Miasto wnioskuje o dofinansowanie w wysokości 17,8 mln zł, czyli ok. 36 proc. całości kosztów.

Most nad Kanałem Faelbetu

Trzeci wniosek to przebudowa mostu w ciągu ul. Płochocińskiej nad Kanałem Faelbetu na Białołęce. Będzie to obiekt o długości 70 m, po południowej stronie istniejącej przeprawy. Dodatkowo w koszty wliczyć należy też przebudowę sieci gazowej, wodociągowej, energetycznej i oświetlenia ulicznego. Z kolei sieć ciepłownicza, która nie funkcjonuje od długiego czasu, zostanie zdemontowana. Koszt to ponad 24 mln zł. Ratusz wnioskuje o wsparcie w wysokości ponad 12,6 mln zł.

Przedszkole nr 65

Pozostając na Białołęce, złożono także wniosek na dotację 7,6 mln zł projektu modernizacji i rozbudowy Przedszkola z Oddziałami Integracyjnymi nr 65 „Tarchominek” przy ul. Pancera 3. Klasycznie już mowa m. in. o dostosowaniu obiektu do potrzeb osób z niepełnosprawnościami m. in. w salach czy toaletach. Wymieniona ma być instalacja elektryczna, naprawiony system wentylacji oraz kanalizacji, a także wyremontowane zaplecze kuchenne. Całość ma kosztować dzielnicę prawie 15,5 mln zł.

Instytut Głuchoniemych

Ostatnią inwestycją, na którą Warszawa złożyła wniosek o wsparcie, to modernizacja ikonicznego budynku Instytutu Głuchoniemych przy Placu Trzech Krzyży 4/6. W zakres prac wliczane są roboty rozbiórkowe, m. in.: fragmentów stropów czy ścian wewnętrznych. Budowa podbić fundamentów, nowych klatek schodowych czy trzech szybów windowych. Rozebrana ma być nieczynna fontanna, kiosk lotto czy budynki gospodarcze. Całość prac kosztować ma niemal 50 mln zł. Ratusz w tej inwestycji wnioskuje o 10,8 mln zł.

Tym samym z zabezpieczonych ponad 266 mln zł, wsparcie rządu wyniosłoby ok. 21,74 proc. całości. Oczywiście przy założeniu, że wszystkie pięć wniosków zostanie zaakceptowanych.

Rygorystyczny system i mała ilość wniosków

Analizując listę złożonych wniosków, można zauważyć, że są to w większości drobne inwestycje, z kolei wnioskowane sumy wsparcia nie przekraczają nawet 1/4 kosztów poniesionych przez Warszawę. Przyczyną takiej sytuacji może być dosyć rygorystyczny system składania wniosków. Zdaniem sekretarza miasta Macieja Fijałkowskiego, otrzymanie dofinansowania na konkretne inwestycje podlega ścisłym warunkom i ograniczeniom.

- Wybór inwestycji do dofinansowania następuje poprzez weryfikację zadań ujętych w Wieloletniej Prognozie Finansowej, następnie wytypowane zadania podlegają szczegółowej analizie możliwości otrzymania dofinansowania, w oparciu o warunki określone w programie. W proces analizy włączone są jednostki lub dzielnice odpowiedzialne za realizację wytypowanych inwestycji — wyjaśnia Fijałkowski.

Ostatecznie do tego programu mogą zostać wskazane tylko te projekty, które spełniają określone wymogi. Dla przykładu taka inwestycja musi mieć już wybranego wykonawcę robót budowalnych, mieć zapewnione finansowanie z budżetu miasta/dzielnicy na ten rok i kolejne lata bez innych źródeł zewnętrznych oraz nie może generować zysków z działalności gospodarczej większej niż 20 proc. wydajności rocznie.