Reklama

Bloki w Wilanowie. Tuż przy obwodnicy. A co z hałasem?

Osiedle tuż przy obwodnicy Warszawy. Deweloper dostał zgodę środowiskową na bloki w Wilanowie. Niektóre z nich będą miały specjalne wytyczne, by uniknąć hałasu.
W tym miejscu ma powstać nowe osiedle.
W tym miejscu ma powstać nowe osiedle.

Autor: Mapy ukośne UM Warszawa

Miasteczko Wilanów powoli wypełnia cały, zaplanowany teren. Zabudowa przenosi się więc na drugą stronę obwodnicy Warszawy. Cordia, jeden z większych deweloperów, przejął tam grunty po Polnordzie – twórcy Miasteczka. 

Na działce o powierzchni 5,5 ha, przy samej Południowej Obwodnicy Warszawy (POW) deweloper chce postawić osiedle. Początkowo, kilka lat temu, była mowa o około pięciuset mieszkaniach i 500-600 lokalach hotelarskich (chodzi zapewne o lokalna na najem długoterminowy). Teraz we wniosku, złożonym w marcu, liczbę mieszkań zmniejszono o połowę.

Co powstanie przy obwodnicy?  

Cordia planuje podzielić działkę na dwie części. Bardziej na południe, dalej od obwodnicy, mają stanąć dwa budynki mieszkalne – po cztery kondygnacje każdy. Bliżej trasy – cztery „hotelowce”, wyższe o piętro. Trzy przy samej trasie i jeden poniżej. To tam zapewne znajdą się mieszkania na wynajem. Ten manewr został przećwiczony przez deweloperów w stolicy. O tym, że nie będzie to zwykły hotel, świadczą dokumenty środowiskowe złożone do urzędów. Czytamy w nich, że: „przy lokalach jednostek świadczących usługi hotelarskie jako dodatkowy atut lokali zaprojektowano wydzielone ogródki porośnięte trawą.” 

Pod koniec kwietnia deweloper uzyskał zgodę środowiskową. Działka objęta jest planem zagospodarowania, więc kolejny krok – czyli pozwolenie na budowę – nie zajmie dużo czasu. Zgodnie z planem, Cordia chce zbudować osiedle w dwa lata. Planuje zacząć jeszcze w tym roku.

plany budowy osiedla
Plany inwestycji / bazaoos.gov.pl

Ekrany, buforowy garaż i brak okien w stronę obwodnicy

A co z hałasem z obwodnicy? W karcie informacyjnej deweloper przyznaje, że źródłem hałasu będzie ruch z pobliskiej obwodnicy. Żeby go wyeliminować, sfinansuje budowę ekranów akustycznych. Prace już trwają, firma przejęła od GDDKiA teren w marcu. Postawi za swoje pieniądze ekrany o długości 869 metrów. Bez niego hałas z obwodnicy były znacznie większy. 

- Ekran będzie spełniał wszelkie maksymalne wymogi GDDKiA i „nadwyżkowo” chronił przyszłą zabudowę – będzie wyższy (8 m wysokości) niż wartość wynikająca z analiz natężenia ruchu opracowywanych dla wszystkich rozważanych dotychczas wariantów zabudowy (ekran o wysokości 5,5 m spełniłby wszelkie wymogi dla rozważanych koncepcji) - przekazali nam przedstawiciele dewelopera. 

„Strefą buforową” między osiedlem a POW będą garaże wielopoziomowe. Zaplanowano je przyklejone do budynków hotelowych, w północnej części działki. W samych budynkach nie będzie mieszkań wychodzących na obwodnicę. Znajdą się tam korytarze. Do tego „w mieszkaniach narożnych (…) nie projektuje się okien od strony północnej.”

Po tych zabiegach hałas ze strony obwodnicy ma zostać zmniejszony. Ma on wynosić około 40 decybeli. „Analizy wyników obliczeń wykazały, że w żadnym przypadku nie wystąpią przekroczenia wartości dopuszczalnych poziomów hałasu” – czytamy w dokumencie środowiskowym.

Osiedle planowane pod trasą, dominuje tam kolor fioletowy i czerwony oznaczający znaczny hałas / Źródło: Mapa akustyczna UM Warszawa

Mieszkania w Wilanowie. „Co z miejscami w szkołach?” 

- Patrząc na plan miejscowy tego obszaru zabudowa mieszkaniowa jest dopuszczalna. Kwestią sporną jest to czy te plany nie powinny zostać zmienione – mówi nam Tomasz Kuszłejko, radny Wilanowa z Lewicy. 

Jego zdaniem obecna budowa ekranów to de facto pierwszy etap przygotowania inwestycji. Zauważa też, że choć na osiedlu będzie ciszej, to „dźwięk będzie odbijał na drugą stronę Miasteczka”. 

Na ten zarzut, już po publikacji tekstu, odpowiedział deweloper. 

Ostatecznie realizowany ekran będzie zbudowany z paneli o różnej, w tym zwiększonej pochłanialności, co zapewni brak odbić akustycznych dla budynków po północnej stronie POW; dzięki temu ekran spełni warunki ochrony akustycznej po obu stronach drogi ekspresowej S2" - czytamy w odpowiedzi przesłanej do naszej redakcji. 

Z kolei radny zwraca też uwagę na problemy okolicy związane z miejscami w szkołach i brakiem terenów rekreacyjnych. W obu tych sprawach – zdaniem radnego – dzielnicę powinien wesprzeć finansowo deweloper. - Nie widzę, żebyśmy mieli jasne deklaracje co do szkół, które obecnie pękają w szwach. Nie da się ukryć, że dzieci już teraz jest za dużo, a dojdą nowe – mówi Kuszłejko. - Poza tym brakuje terenów do rekreacji. W 2018 roku zarząd informował, że za obwodnicą będzie poszukiwał terenów na nowy kompleks boisk sportowych. Od tego czasu w dzielnicy nie powstał żaden nowy obiekt dla dzieci i młodzieży, która nie ma co ze sobą począć - dodaje.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama