To będzie trudny okres, ale efekt wart zachodu? - Nowa trasa tramwajowa poprawi skomunikowanie Dworca Zachodniego z centrum i południowymi dzielnicami Warszawy – przyznaje Witold Urbanowicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich.
Nim jednak przejedziemy się nowym odcinkiem torowiska, czekają nas utrudnienia. Od 2 czerwca tramwaje przestaną jeździć na odcinku między Placem Narutowicza a pętlą P+R Al. Krakowska. Wstrzymane zostaną linie 15 i 25, skrócone 1 i 9, a pasażerowie muszą przesiadać się do zastępczych autobusów.
Dlaczego aż tyle zamieszania? Bo pod Alejami Jerozolimskimi i wokół Dworca Zachodniego trwa budowa nowej trasy tramwajowej, która ma na zawsze zmienić sposób podróżowania w tej części miasta. Docelowo tramwajem do dworca będzie jeździć ponad milion pasażerów rocznie, a podróż z Grójeckiej zajmie zaledwie 5 minut.
Ulice w ogniu prac – gdzie nie da się przejechać na Ochocie i Włochach?
Największe zmiany czekają ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r., która od czerwca do sierpnia będzie zamknięta między Białobrzeską a Grójecką. Kierowcy muszą szukać objazdów przez Dickensa lub Kopińską.
- Autobusy też pojadą inaczej – linie 136, 154 i 172 ominą zamknięty odcinek, a część kursów zostanie skierowana na Banacha.
- Tymczasowe buspasy na Grójeckiej i Al. Krakowskiej mają ułatwić przejazd zastępczym autobusom Z9 i Z14.
.png)
Tramwaje mają wrócić na Krakowską dopiero w październiku 2025 roku. Do tego czasu na placu budowy przy Dworcu Zachodnim będzie się działo wiele:
- Strop tunelu tramwajowego pod Alejami Jerozolimskimi jest już zasypywany, a wkrótce ruch zostanie przeniesiony między jezdniami.
- "Gwiazda" torowa na skrzyżowaniu Grójeckiej, Banacha i Bitwy Warszawskiej umożliwi tramwajom jazdę we wszystkich kierunkach.
- Postępują prace przy budowie ok. 500-metrowego tunelu tramwajowego, łączącego ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. z Dworcem Zachodnim. Powstają kolejne sekcje stropu górnego – po ich zakończeniu wykonawca przystąpi do głębienia wykopu - informują Tramwaje Warszawskie.
Dworzec Zachodni jak lotnisko? Schody ruchome, windy i szybkie przesiadki
Nowa trasa to nie tylko tory, ale też nowoczesna infrastruktura. Tramwaj wjedzie 500-metrowym tunelem prosto pod dworzec, a pasażerowie będą mieli bezpośrednie przejście na perony – ze schodami ruchomymi i windami.
To część większego planu – tramwaju do Wilanowa, który połączy Wolę, Ochotę i Mokotów. Unia Europejska dała na ten cel 900 mln zł dofinansowania. Czy warto przetrwać te utrudnienia? Warszawiacy ocenią za około dwa lata.
Napisz komentarz
Komentarze