Highline Warsaw, operator nowej przestrzeni na szczycie Varso, zapowiada HighGarden Rooftop Lounge jako „oazę spokoju” z panoramicznym widokiem, prawdziwym ogrodem i autorskimi koktajlami. Bar, a jednocześnie taras widokowy, ma działać od 10 rano do północy, zmieniając atmosferę w zależności od pory dnia.
Ale jest jeden problem – brakuje kluczowych informacji. Mimo że oficjalny komunikat mówi o otwarciu „tego lata”, dokładna data pozostaje tajemnicą. Mamy drugą połowę sierpnia, a konkretów brak. W mediach społecznościowych projektu pojawiają się jednak sugestie, że może to być wrzesień – być może nawet weekend 19-20, ostatni przed kalendarzową jesienią.
- Planowaliśmy otwarcie wcześniej, ale jeszcze dopracowujemy przestrzeń, by wszystko było na najwyższym poziomie. Celujemy teraz w początek września, a konkretną datę ogłosimy już niedługo - wskazuje Highline Warsaw w odpowiedzi na pytania o otwarcie.
Luksusowa przestrzeń czy kolejna turystyczna pułapka?
HighGarden ma przyciągać nie tylko widokiem (206 metrów nad ziemią - najwyżej w całej Unii Europejskiej!), ale też konceptem „ogrodu w chmurach”. Projektanci obiecują „subtelność bez ostentacji”, ale czy w miejscu, które ma być jednocześnie barem, restauracją i przestrzenią eventową, uda się zachować tę równowagę? Lokal ma być czynny od „spokojnych dni po dynamiczne wieczory – od 10 rano do północy, przez 7 dni”.
Przemysław Konieczyński, dyrektor generalny Highline Warsaw, podkreśla, że to „coś więcej niż klasyczny rooftop”. Ale czy nie brzmi to jak marketingowy frazes? W końcu podobne deklaracje towarzyszyły innym warszawskim inwestycjom, które później rozczarowywały – jak Skyfall Warsaw, który ostatecznie stał się zamkniętą przestrzenią dla eventów.
- Obiecujemy - to nie będzie historia jak ze Skyfall - podkreśla Highline Warsaw. Zobaczymy czy dotrzyma słowa.

Bilety, ceny, dostępność, otwarcie – pytania bez odpowiedzi
Największą niewiadomą pozostaje cena. Highline Warsaw nadal unika podania kosztów wejścia, choć wcześniej sugerowano, że bilety nie będą droższe niż na taras PKiN (23-28 zł). Jednak czy w miejscu, które reklamuje się jako „premium”, rzeczywiście utrzymają się takie stawki?
I chociaż udało nam się ustalić, że podniebny ogród z barem otworzy się we wrześniu, to i tutaj termin nadal pozostaje owiany tajemnicą.
Dodatkowo, choć bar ma być otwarty dla wszystkich, część przestrzeni (HighGarden Event Room i taras) będzie zarezerwowana dla wydarzeń prywatnych.
Warto wspomnieć, że Highline Warsaw to już szósta lokalizacja w portfolio Magnicity – firmy zarządzającej tarasami w Paryżu, Berlinie czy Chicago. W teorii ma to gwarantować najwyższą jakość. Ale czy warszawski oddział nie stanie się jedynie turystyczną atrakcją dla zamożnych zagranicznych gości, z pominięciem lokalnych mieszkańców? Jak Magnicity wyobraża sobie funkcjonowanie lokalu w trakcie zamkniętych imprez?
- Przestrzeń zaprojektowano z myślą o różnych grupach odbiorców – mieszkańcach Warszawy, turystach z Polski i zagranicy, a także klientach biznesowych, poszukujących wyjątkowej lokalizacji na lunch, koktajl czy prywatne wydarzenie. Szczególnie w piątkowe i sobotnie wieczory ten koktajl bar ma szansę stać się nowym punktem na lifestyle’owej mapie stolicy, jako miejsce, które zachwyca, inspiruje i przyciąga - obiecuje Magnicity.
Warszawa wciąż nie ma dobrze działającego, dostępnego dla wszystkich punktu widokowego w wieżowcu. Skyfall zawiódł, Level 27 to klub nocny, a Sky Hall w Spektrum Tower działa tylko przy okazji koncertów. Czy HighGarden naprawdę będzie inny, czy tylko kolejną przestrzenią dla wybranych? Otwarcie zbliża się wielkimi krokami - we wrześniu będzie można samemu to sprawdzić.

Napisz komentarz
Komentarze