Reklama

Trasa Mostu Północnego. Estakada nad węzłem Młociny i zmiany na Wólczyńskiej

Miasto ma już projekt Trasy Mostu Północnego. Za 440 mln zł chce zmienić układ drogowy na Bielanach. To kluczowa droga, która dociągnie Trasę do planowanej drogi S7.
dalsza część Trasy Mostu Północnego.
Tu rozpocznie się dalsza część Trasy Mostu Północnego.

Autor: Mapy ukośne UM Warszawa

W marcu pisaliśmy o tym, że projektowanie przedłużenia Trasy Mostu Północnego trwa. Okazuje się, że firma Promost Consulting, która odpowiada za przygotowanie koncepcji, mniej więcej w tym samym czasie złożyła już swoje projekty do Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. 

Jeszcze w marcu na posiedzeniu Zespołu Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych (ZOPI) wybrano dokładny przebieg nowej drogi. Przypomnijmy, że Trasa Mostu Północnego połączy obecnie urwany odcinek, przed węzłem Młociny, z planowanym przebiegiem S7. To około 1,5-kilometra trasy, która jest kluczowa dla Bielan, ponieważ zabierze ruch tranzytowy.

- Na Ursynowie widać ogromną zmianę (po otwarciu tunelu POW - red.), my też na to liczymy – mówił nam w lutym Grzegorz Pietruczuk, burmistrz Bielan. - Walczyliśmy, żeby tę inwestycję (węzeł Janickiego) wpisano i żeby została w projekcie. Węzeł był potrzebny nie tylko dla mieszkańców, ale także dla straży pożarnej, która buduje nową jednostkę przy ul. Wólczyńskiej i dojazd na trasę szybkiego ruchu jest dla pracy strażaków niezbędny – dodaje. 

Trasa Mostu Północnego. Który wariant wybrano? 

Do realizacji wybrano wariant oznaczony numerem 4, o czym jako pierwsza napisała „Stołeczna”. To najbardziej rozbudowana propozycja, którą wyróżnia kilka wiaduktów. Rozpocznie się w miejscu, gdzie urywa się obecna Trasa, a obecnie wytyczono tymczasowy parking. Węzeł Młociny będzie bezkolizyjny, a nowa droga zostanie poprowadzona nad skrzyżowaniem - estakadą. W poziomie ulicy wytyczone zostaną dodatkowe przejścia po zachodniej stornie ul. Kasprowicza. Na nowej Trasie, kierowcy będą mieli do dyspozycji po dwa pasy ruchu w każdą stronę. 

Cofnięty, bliżej Młocin, zostanie przystanek tramwajowy Nocznickiego. Na jego wysokości planowana jest sygnalizacja świetlna (jedyna na Trasie) i nowe skrzyżowanie, które umożliwi dojazd np. do ul. Rokokowej zakończonej na ślepo.

Trasa przejdzie kolejną estakadą, łukiem nad ul. Wólczyńską i ul. Popiela. Na poziomie zero przebudowane zostanie całe skrzyżowanie Nocznickiego z Wólczyńską. W tym jednym miejscu swoją geometrię zmieni też łuk torów tramwajowych. Następnie szybką Trasę wytyczono obok ulicy Wólczyńskiej, która mocno zmieni swój przebieg. Rondo Wólczyńska-Arkuszowa zniknie. W tym miejscu układ ulic dla ruchu lokalnego przejdzie rewolucję. Nowa Arkuszowa zostanie „dociągnięta” do planowanej trasy S7, a tam powstanie nowe rondo. Zjazd w nową-Wólczyńską pozostanie, ale zostanie nieco przesunięty na północ. 

Sam węzeł Janickiego projektuje GDDKiA. To fragment będący pierwotnie przedmiotem sporu między drogowcami a miastem. GDDKiA informowała, że jeśli miasto nie przyspieszy z projektem, to całkowicie zrezygnuje z węzła. Po tej reprymendzie urzędnicy szybko rozpisali przetarg na projekt. Wygląda na to, że sytuację udało się uratować. 

- Szacunkowy koszt budowy inwestycji drogowych w wybranym wariancie to ok. 440 mln zł – mówi w rozmowie ze „Stołeczną” Agata Choińska-Ostrowska. Potwierdziliśmy tę kwotę w rozmowie z rzeczniczką SZEM. Ustaliliśmy, że złożony został już wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla tego wariantu. Słyszymy, że prace idą zgodnie z harmonogramem. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

NAPISZ DO NAS

Masz temat dotyczący Warszawy? Napisz do nas. Zajmiemy się Twoją sprawą.

Reklama
Reklama