Choć aktywność fizyczna wśród dzieci i młodzieży spada, a według badań Global Matrix 4.0 tylko 16,8% młodych mieszkańców naszego regionu spełnia zalecenia WHO (minimum godzina ruchu dziennie) dotyczące codziennego ruchu, Warszawa stara się odwrócić tę tendencję. W ramach tegorocznej edycji programu „Mazowsze dla sportu” samorząd województwa przeznaczył łącznie 36 mln zł na 151 inwestycji w całym regionie, z czego 16 przypadło stolicy.
– Chcemy zachęcić nie tylko dzieci i młodzież, ale też dorosłych do ćwiczeń. Wiemy, że nie uda się tego zrobić bez zapewnienia mieszkańcom odpowiedniej infrastruktury sportowej – tłumaczy decyzję marszałek Adam Struzik.
Co powstanie w Warszawie?
Wśród najciekawszych projektów, które otrzymały dofinansowanie, znalazły się:
- Siłownia plenerowa w Powsinie – nowy street workout w Parku Kultury (300 tys. zł),
- Remont boiska do siatkówki w parku Szczęśliwickim na Ochocie (90 tys. zł),
- Modernizacja kortów tenisowych przy LXX LO im. Kamińskiego na Ursynowie (ul. Dembowskiego, 300 tys. zł),
- Rewitalizacja boisk szkolnych m.in. na Bielanach (SP nr 293), Pradze-Południe (SP nr 168), Woli (SP nr 63), Mokotowie (SP nr 191) i Wesołej (SP nr 173),
- Remonty obiektów OSiR – m.in. pływalni we Włochach, Żoliborzu i Rembertowie.
Czy to wystarczy, by zachęcić Warszawę do ruchu?
Choć każda nowa inwestycja to krok w dobrą stronę, radni Mazowsza zwracają uwagę, że samo budowanie infrastruktury nie rozwiąże problemu niskiej aktywności fizycznej - potrzebne są również rozsądne pomysły na ich wykorzystanie.
Jak zwraca uwagę burmistrz Woli, a także radny sejmiku - przez lata Mazowsze miało być odcięte od centralnych środków na infrastrukturę sportową, a jedyną nadzieją było wsparcie z funduszy samorządu. Sejmik województwa ma zamiar wciąż kontynuować tę „tradycję”.
– To już kolejna, bodajże ósma edycja tego instrumentu wsparcia, którego to celem jest pomoc samorządom w remontach i inwestycjach w infrastrukturę sportową różnego rodzaju, od boisk szkolnych, przez tereny rekreacyjne, po poważne przedsięwzięcia jak baseny lub hale sportowe. Przez lata, kiedy to rządy Prawa i Sprawiedliwości ograniczyły dostępność środków ministerialnych na rozwój bazy sportowej, te środki pozwoliły podtrzymać ten wysiłek inwestycyjny samorządów na Mazowszu. Dzisiaj stały się uzupełnieniem dla środków Ministerstwa Sportu, które ponownie we współpracy z samorządem województwa zostały uruchomione – mówi Krzysztof Strzałkowski, radny sejmiku Mazowieckiego.
Samorządowcy przekonują jednak, że tegoroczne plany modernizacji to dopiero początek. – Zachęcamy i edukujemy samorządy, a także zwiększamy dostępność składania wniosków. Liczba zgłoszeń w tym roku była bardzo duża. Liczymy, że w przyszłości coraz więcej samorządów skorzysta z tego programu – dodaje Anna Brzezińska z Zarządu Województwa Mazowieckiego.
Warszawa vs. inne europejskie stolice
W porównaniu z Berlinem czy Amsterdamem Warszawa wciąż ma sporo do nadrobienia pod względem liczby ogólnodostępnych obiektów sportowych. Nowe inwestycje mogą jednak stopniowo zmieniać ten obraz – pod warunkiem że będą dobrze zarządzane.
Wciąż w Warszawie brakuje miejsc do spędzania czasu aktywnie – inne miasta wojewódzkie są dużo lepiej wyposażone w infrastrukturę sportową niż stolica. Wielokrotnie pisaliśmy na łamach Raportu Warszawskiego o problemie m.in. koszykarzy z Legii Warszawa, którzy nie mają gdzie w Warszawie rozgrywać swoich mistrzowskich meczów, a także o tym, że stadion Polonii od lat czeka na remont.
Pierwsze efekty modernizacji warszawskich obiektów sportowych będzie można zobaczyć już w przyszłym roku. Czy stolica wykorzysta tę szansę?
Napisz komentarz
Komentarze