Kolejny rekord na rynku nieruchomości luksusowych. Na projektowanym osiedlu Noho One, które powstanie w miejscu zakładów Polfy, przy ul. Prostej, już rozpoczęła się sprzedaż. Mimo że na działce trwa dopiero burzenie pozostałości dawnej fabryki, już doszło do spektakularnej transakcji.
Jak poinformowała spółka Noho Investment, sprzedano najbardziej prestiżowy, sześciusetmetrowy apartament. Cena transakcji to „ponad 30 mln zł”. Tym samym jest to najdroższe mieszkanie w Polsce, biorąc pod uwagę ujawnione stawki. Jak ustaliliśmy, klient zakupił całą ostatnią kondygnację budynku, który ma zostać otwarty w połowie 2027 roku.
- Ta transakcja potwierdza, że Noho jest dziś niekwestionowanym liderem segmentu premium w Polsce. Tworzymy przestrzenie, które nie mają sobie równych zarówno na rynku polskim, jak i europejskim – mówi Rafał Kula, prezes Noho Investment.
Przeliczając na metry kwadratowe to ok. 50 tys. zł za mkw. Cena, którą można spotkać na rynku premium w Warszawie. W tym przypadku „wynik” robi tutaj ogromna powierzchnia. Biorąc pod uwagę dane z raportu o stanie miasta, (średnia powierzchnia nowego mieszkania w Warszawie to 66 mkw.), inwestor nabył równowartość dziewięciu (!) lokali.
Noho One, bo tak nazywa się wspomniana inwestycja, jesienią uzyskała pozwolenie na budowę. Na terenie o powierzchni pięciu hektarów, po dawnej fabryce Polfy, deweloper chce zbudować tzw. mixed-use, czyli mieszkania i usługi. De facto będzie to mini-miasto, które od zera zaplanowała znana pracownia BBKG Architekci (projektuje także choćby tereny po Stoczni Cesarskiej w Gdańsku).

Najdroższe mieszkania w Polsce. Kto był przed Noho?
„Najdroższe mieszkanie w Polsce” przechodzi z Gdańska do Warszawy. W 2024 roku poinformowano o sprzedaży apartamentu na Wyspie Spichrzów (435 mkw.). Inwestor zapłacił za niego 24,8 mln zł.
Wcześniej przez dwa lata rekord należał do znanego spekulanta giełdowego – Rafała Zaorskiego. Za 480-metrowy apartament na 50. piętrze Złotej 44 zapłacił 22,9 mln zł. Była to najwyższa ujawniona transakcja w stołecznej wieży.
Prawdopodobnie jeszcze więcej kosztował najwyższy lokal w Złotej 44 zajmujący aż trzy pietra: 52., 53. i 54. To w sumie około 600 mkw. powierzchni. Deweloper potwierdził sprzedaż latem 2022 roku, ale nie ujawnił stawki.
„Cena zakupu penthouse'u nie zostanie ujawniona. Możemy jednak potwierdzić, że kwota sprzedaży to największa transakcja dotycząca pojedynczego apartamentu w historii polskiego rynku mieszkaniowego” – poinformował w komunikacie prasowym.
Z drugiej strony, w Warszawie trwa „wyścig bogaczy” związany ze średnimi cenami za metr kwadratowy. Przy prezentacji Apartamentów Gutenberga prezes Archicomu rzucił: „nie chcemy przebić 100 tys. za metr kwadratowy.”
Napisz komentarz
Komentarze