Metro pokazało tunel stacji C3 Lazurowa na Bemowie. Niedługo zaczną kłaść tory

Kluczowe fakty:

• Prace nad nowym bemowskim odcinkiem M2 mają zakończyć się w całości 8 listopada 2026 roku. Pasażerowie będą mogli skorzystać z wydłużonej linii na przełomie 2026 i 2027 roku.
• W ramach inwestycji powstaną trzy nowe stacje: C3 Lazurowa, C2 Chrzanów i C1 Karolin; oraz nowa stacja techniczno-postojowa Mory, która będzie obsługiwała całą linię M2. Podróż z Bemowa do Centrum ma zająć tylko 20 minut.
• Całość inwestycji kosztuje ponad 3 mln złotych, z czego ok. 1/3 pochodzi z dofinansowania unijnego. 

Tunel o długości 1,2 kilometra jest gotowy

Metro Warszawskie zdecydowało się zaprezentować postęp prac budowlanych na trzech nowych stacjach metra linii M2 na Bemowie. Zaproszonym dziennikarzom pokazano wnętrze stacji C3 Lazurowa, przy ul. Górczewskiej oraz długiego na ponad 1,2 kilometrów tunelu, prowadzącego do stacji C2 Chrzanowa, przy skrzyżowaniu ulic Rayskiego i Szeligowskiej.

- Weszliśmy do stacji Lazurowa, która znajduje się tuż za torami odstawczymi na stacji Bemowo. Odcinki te dzieli ok. 560 metrów. Zeszliśmy także do najdłuższego na budowanym odcinku tunelu metra. Łącznie do jego budowy zużyliśmy 800 sztuk pierścieni obudowy tunelu. Łącznie na nowym fragmencie M2 jest ich ponad 3,2 tys. sztuk. Waga jednego takiego pierścienia, którego średnica wynosi 5,9 metra, to prawie 21 ton — wyjaśnia Anna Bartoń, rzecznik prasowa Metra Warszawskiego.

Stacja Lazurowa jest pierwszą w budowanym odcinku M2. Ma posiadać sześć wejść, w tym pięć schodów ruchomych. Pokazany dziennikarzom odcinek o długości 1,2 km pociąg metra pokonuje mniej więcej w półtorej minuty.

Zaczynają się prace wykończeniowe

Obecnie prace budowlane prowadzone są głównie na poziomie -2, gdzie znajdować się będą zarówno perony, jak i tory. Na poziomie -1 robotnicy przechodzą powoli w etap prac wykończeniowych. Pierwsze egzemplarze wyposażenia technicznego już zostały zamontowane, m.in. suwnice, mające maksymalny udźwig do pięciu ton. Dzięki nim możliwe będzie wyładowywanie z drezyn ciężkiego sprzętu lub materiałów wewnątrz stacji, już po jej uruchomieniu. Obecnie do tego są wykorzystywane pustki technologiczne.

- Instalowane jest również wyposażenie pomieszczeń dla służb metra, takich jak mechanicy, automatycy, czy strażnicy. Z kolei na poziomie -2 wszyscy wyczekują momentu przybycia tarcz TBM i przebicia łączników tuneli — wyjaśnia Bartosz Sawicki, rzecznik prasowy Gülermak, głównego wykonawcy inwestycji.

Na poziomie -2 nadal odbywa się drążenie. Tym razem nie chodzi o tunele, które zostały skończone jeszcze w maju, a o łączniki między nimi. Procedura jest dobrze znana. Najpierw trzeba istniejący już tunel doszczelnić, później przebija się prostopadły odcinek, łącząc sąsiadujące ze sobą nitki w poprzek. To przejście posłuży w przyszłości jako droga ewakuacyjna. 

- Kiedy to będzie gotowe, przechodzimy do etapu wyposażania tuneli. Najpierw tworzymy bankiety, czyli drogi serwisowe dla robotników, z których później korzystać będą pracownicy metra. Potem zajmujemy się podbudową torową, która zminimalizuje wibracje. Dopiero potem układamy tory. Łącznie będzie to aż 900 ton szyn o długości aż 18 km. Do tego dochodzi osiem rozjazdów i skrzyżowanie torów, aby pociągi mogły się bezkolizyjnie wyminąć — dodaje Sawicki.

Równolegle prowadzone będą również prace na peronach i podperonach, czyli w miejscach, gdzie prowadzone są m.in. kilometrowe odcinki kabli i instalacji elektrycznych obsługujących stacje.

Terminy oddania metra bez zmian

Obecnie ani generalny wykonawca, ani Metro Warszawskie, nie zakładają opóźnień. Zgodnie z harmonogramem wszystkie prace mają zakończyć się 8 listopada 2026 roku. Planowane jest oddawanie inwestycji w dwóch etapach. Na początku wykończone zostaną stacje pasażerskie (Lazurowa, Chrzanów, Karolin), po czym od razu zostaną zgłoszone do odbiorów. To ma nastąpić w przyszłe wakacje.

Prace wykończeniowe do listopada mają trwać na stacji techniczno-postojowej Mory. Baza, mająca ponad 30 ha powierzchni, będę odpowiedzialna za obsługę całej linii M2. Licząc kilka miesięcy odbiorów i uzyskiwania odpowiednich pozwoleń, chociażby na użytkowanie terenu, prace nad STP Mory zakończą się na przełomie 2026 i 2027 roku.

- Spodziewamy się zdecydowanie większego potoku, niż początkowo sądziliśmy. Wokół planowanych stacji powstają obecnie olbrzymie osiedla mieszkaniowe. Co więcej, rozbudowuje się także sąsiadująca gmina Ożarów, na której terenie zakończy się linia M2. To oznacza, że metro wyjdzie poza Warszawę, a korzystać z niego będą także mieszkańcy okolicznych miejscowości i wsi — podsumowuje rzecznik Metra Warszawskiego.

Stacje będą surowe, pełne betonu i bez sklepów

Same stacje zostaną wykonane w stylu minimalistycznym, w odcieniach bieli i szarości, z dominująca rolą betonu. Zamiast kolorowych grafik, czy murali, pasażerów przywita stal, blacha i proste, geometryczne wzory. Tym samym stacje mają przypominać swoje odpowiedniki po drugiej stronie Wisły, czyli odcinek na Targówku od Szwedzkiej do Trockiej. Te stacje, jak i nowe perony na Bemowie, projektowało to samo studio: ILF. Stacje Lazurowa, Chrzanów i Karolin nie będą miały lokali handlowo-usługowych.