Nie może zaparkować pod swoim blokiem, ani wyrobić abonamentu mieszkańca. Absurd nowej strefy płatnego parkowania
Od 4 listopada strefa płatnego parkowania obejmuje połowę Saskiej Kępy. Jeden z mieszkańców al. Waszyngtona zwraca uwagę na absurd związany z tym rozszerzeniem. Choć mieszka kilkadziesiąt metrów od granicy SPPN, a droga dojazdowa do jego bloku prowadzi jedynie z objętej strefą ulicy, to abonamentu mieszkańca dostać nie może. Według ZDM jego budynek nie przylega do strefy, gdyż znajduje się w drugiej linii zabudowy. „Tak, jestem rozgoryczony, bo Saska Kępa mogłaby być znacznie ładniejszym i przyjemniejszym miejscem do życia. Na Żoliborzu umieli się uporać z tym problemem - tutaj nie” – pisze.
04.11.2024 07:54
2