Matka, żołnierz, urzędniczka. Nieznany dziennik „Myszki” z płonącej Warszawy
„Ledwo skończyło się nabożeństwo, rozszalał się atak. Dwanaście godzin bez przerwy. Piekło kompletne” – zapisała 2 września 1944 r. Maria Umińska, ps. „Myszka”. Jej dziennik, pisany na skrawkach papieru w ruinach gmachu PKO, to nie tylko relacja z walk, ale też opowieść o głodzie, biurokracji w ogniu i kobiecej samotności w Powstaniu. Po latach dokument odnalazł się w archiwach IPN – skonfiskowany przez UB.
01.08.2025 07:30