Skarpa utrudnia warszawiakom spacery? „Nie ma wind, muszę pchać wózek pod górę”
„Nie ma żadnej sensownej drogi, aby dostać się z Rozbratu na skarpę, żeby nie musieć pchać wózka pod górę” - mówi matka małego dziecka, mieszkająca na dole skarpy warszawskiej. Jak tłumaczy - jedyne windy w tym rejonie prowadzą tylko na przystanki autobusowe, wykluczając spacerowiczów.
23.04.2025 07:00